- No, dość już
czekania. Zaczynaj Amelko. Powiedz jakie ma być rozwiązanie mojej zagadki.
- Cały czas myślałam i
układałam różne zakończenia i nic fajnego nie wymyśliłam – i dodała – Myślę, że
Staś jak był już dorosły został weterynarzem i leczył zwierzęta.
- A, ty Filipku co
myślisz? – zapytał Kacperek braciszka.
Filipek chwilkę się
zastanawiał i po chwili powiedział: